Petycja do Prezydent Hanny Zdanowskiej

Zdecydowanie i kategorycznie sprzeciwiamy się sprzedaży deweloperom terenu zielonego w otulinie Parku Szarych Szeregów (Park Promienistych). Nie zgadzamy się na prywatyzację tego terenu tylko po to, by powstały kolejne ,,ekskluzywne apartamenty w prestiżowej lokalizacji”.

Domagamy się, żeby teren przy ulicy Emilii Plater oraz pozostałe tereny zielone przylegające do Parku zostały oficjalnie włączone do Parku Szarych Szeregów i by ich przyszłe zagospodarowanie zostało poddane konsultacjom z ekspertami oraz z mieszkańcami.

Dlaczego? Bo Łódź jest mieszkańców, a nie deweloperów. To głos mieszkańców, w pierwszej kolejności powinien być brany pod uwagę, a nie głos biznesowych grup interesu. Niestety, w tym przypadku, mieszkańcy zostali pominięci w procesie konsultacji. Radni Rady Miejskiej zagłosowali za sprzedażą terenu deweloperom. A Rada Osiedla nie wydała opinii. Zwykli mieszkańcy Bałut nie zostali poinformowani o zabudowie ich Parku.

Park Szarych Szeregów wchodzi w skład tzw. Błękitno-Zielonej Sieci, której koncepcję opracowano w Katedrze Ekologii Stosowanej Uniwersytetu Łódzkiego i Europejskim Regionalnym Centrum Ekohydrologii pod auspicjami UNESCO PAN. Koncepcja Błękitno-Zielonej Sieci została oficjalnie przyjęta przez Miasto Łódź jako część jego Strategii Zintegrowanego Rozwoju Łodzi 2020+.

Park Szarych Szeregów to obszar źródliskowy rzeki Bałutki. Zabudowywanie takich miejsc jest niewskazane zarówno z ekologicznego jak i z ekonomicznego punktu widzenia. Szczególnie odnosi się to do Bałutki, która zawsze była najbardziej kapryśną łódzką rzeką, powodującą częste podtopienia i lokalne powodzie.

Miejsca takie, jak Park Szarych Szeregów to zielone płuca Łodzi – potężne, wysokowydajne fabryki tlenu i czystego powietrza a także najlepsze możliwe miejsca wypoczynku i sportu, które służą nam wszystkim. Jest więc oczywiste, że aby zapewnić łodzianom wysoką jakość życia, władze Łodzi powinny nie tylko bezwzględnie chronić, ale także w miarę możliwości rozwijać i poszerzać takie tereny zielone, chroniąc przy tym stare drzewa.

Mamy w Łodzi modę na sprzedawanie, karczowanie, zabudowywanie i inne formy niszczenia terenów zielonych. W latach 2011-2014 władze Łodzi wydały blisko 10 tysięcy zezwoleń, w ramach których wycięto około 35 tysięcy drzew w naszym mieście. Aby zastąpić jedno duże drzewo, potrzeba aż 1700 nowych nasadzeń, co w praktyce może oznaczać, że żeby pokryć straty wynikające z tych decyzji, należałoby posadzić nawet 59 milionów drzew .

Władze miejskie zachowują się jak bankrut, który wystawia na licytację bezcenne dobra odziedziczone po przodkach. Oto kilka powszechnie znanych przykładów tego trendu:

1. Brus, gdzie dziesięć procent pięknego lasu miała iść pod topór, w celu przygotowania terenu pod nowe wille.

2. Skwer przy Jarzynowej na Osiedlu Mireckiego, czyli piękny teren zielony w dolinie Łódki, który miał zostać wykarczowany pod nowy wielki blok.

3. Zadrzewiony teren przy Skrzyżowaniu Marszałków, sprzedany pod inwestycję biurową, której pierwszym etapem było wycięcie w pień wszystkich drzew.

4. Teren po dawnych magazynach wojskowych przy ulicy Pryncypalnej ze wspaniałym starym drzewostanem, który miasto od dłuższego czasu próbuje sprzedać Chińczykom na przeładunkowy port kontenerowy.

5. Park 3 Maja/Boden Powella – obecnie jeden spójny park, który w ramach przygotowań do Zielonego Expo ma zostać rozdzielony nową trasą samochodową (Konstytucyjną) i zabudowany ,,pawilonami wystawowymi”.

6. Wycinka drzew w Łódzkim ZOO, w ramach budowy ,,Orientarium”.

7. Stare Polesie, gdzie w ramach Projektu ,,Zielone Polesie” nastąpiło największe w historii tej dzielnicy karczowanie drzew – między innymi pod budowę ,,parków kieszonkowych” (!).

8. Teren zielony miedzy ulicami Drewnowska i Lutomierską (koło komendy policji), szeroka, wspaniała łąka miejsce wypoczynku i rekreacji wielu łodzian, przez którą miasto zamierza poprowadzić ,,Trasę Karskiego”. Podobno jest ona niezbędną w celu dalszego rozwoju projektu ,,Zielone Polesie” czyli dalszego karczowania drzew pod parki kieszonkowe.

9. Teren Zielony obok osiedla Radogoszcz Zachód oraz Las Okręglik – planowane do przecięcia nową trasą – łącznikiem między Al. Włókniarzy i S14. Propozycja alternatywnego przebiegu trasy – przez tereny przemysłowe została zignorowana przez władze miasta.

10. Wycinka starych, pięknych, rozłożystych drzew wzdłuż Al. Włókniarzy, w ramach budowy nowego stadionu żużlowego.

Pani Prezydent, pytamy więc: Ile jeszcze będzie takich miejsc? Czy tych wszystkich zniszczeń i wyprzedaży terenów zielonych dokonała Pani lub też zamierza dokonać, w ramach przygotowań do ,,Zielonego EXPO”? Czy możemy liczyć na Pani zapewnienia odnośnie nowego podejścia do zieleni, czy to tylko kolejne propagandowe hasło?

Jeśli jest jednak u Pani wola dokonania prawdziwej, głębokiej zmiany polityki miejskiej w obszarze zieleni, to niech pierwszym realnym działaniem w tym kierunku będzie rezygnacja z wystawiania na sprzedaż terenu zielonego w otulinie Parku Szarych Szeregów przy ulicy Emilii Plater w Łodzi.

Rafał Górski
Łukasz Kamiński
Ruch miejski Łódź Jest Nasza